Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2018

"Liczy się szczerość!"

Obraz
  Wiosenna pogoda cieszy (zwłaszcza w niedzielę na Monciaku), a poza tym, zdecydowanie sprzyja rozmowom. Dzisiaj, gdy tylko pierwszy głód zostaje zaspokojony porcją ogórkowej, do opowiadania przystępuje pan Radek:   „Moja historia się zaczęła od tego… Jak wylądowałem na bezdomiu? Prowadziłem firmę – potężne inwestycje (instalacje elektryczne, budownictwo, takie rzeczy) - i wydymali mnie, po prostu, na 250 tysięcy. No, teraz to już jest 350, z odsetkami. Wszystko przepisałem na żonę, żeby… nie zabrali niczego i tak dalej. No i tym jednym pismem się załatwiłem. I wylądowałem nagle na bruku. Materiały, wszystko na mnie, a… No wypłacili raz jakąś transzę, ale ostatniej już nie wypłacili. Ja ludziom zapłaciłem, a pieniędzy nie dostałem. I zostałem…na ulicy. Bo nie było…za co. Nie podpisujcie rozdzielności majątkowej.”   Pan Radek już od jakiegoś czasu (czy tego chce, czy nie) należy do osób z utęsknieniem wyczekujących nadejścia wiosny. „Zimę przeżyłem na ulicy, ale myślę, że teraz będ